,,Dopalanie” mixu
Każda mieszanka do wyrobu kulek proteinowych bez względu na to czy jest to mix firmowy czy zrobiony przez nas wymaga jeszcze zastosowania dodatków w płynie i w proszku. Tego typu produkty mają zupełnie odmienne właściwości i działanie niż komponenty użyte do stworzenia mixu. Mało tego są nawet w stanie podnieść skuteczność gotowych kulek proteinowych wykonanych już z mieszanki zawierającej podstawowe składniki, natomiast bogatszą jeszcze bardziej ,,dopalą” i poprawią jej strawność oraz przyswajalność. Nie będę w tym artykule opisywał poszczególnych produktów lub ich działania, ponieważ takie wskazówki znajdują się na każdym opakowaniu lub na stronie producenta. Skupię się wyłącznie na tym, w jaki sposób należy je dodawać i łączyć z mixem. Zarówno dodatki w płynie jak i w proszku możemy stosować w trakcie różnych etapów wyrobu kulek proteinowych. Niektóre z nich jak np. wzmacniacze smaku i zapachu, słodziki, ekstrakty, konserwant, barwniki itp. dodaje się wyłącznie do części płynnej lub do mixu jeszcze przed wyrobieniem ciasta, są też takie które ,,działają” na karpie zarówno wtedy jak zostaną użyte na tym samym etapie jak również już do gotowych kulek proteinowych (płynne pokarmy, oleje rybne, aminokompleksy). Wszystkie płynne dodatki należy dozować z dużą dokładnością i wskazanym na etykiecie dawkowaniem. Produkty, które do naszego przepisu będziemy dodawać w ilości nie przekraczającej 50 ml i nie są one zbyt gęste odmierzamy za pomocą strzykawki, natomiast w innym wypadku najwygodniej jest użyć większego naczynia z podziałką w ml. Jeśli chodzi o dodatki w proszku to sprawa wygląda podobnie, staramy się znowu zachować odpowiednią ilość i dozę, jednak do przygotowania dokładnej porcji będziemy musieli użyć wagi lub miarki ewentualnie stołowej łyżki.
Niezbędny zestaw do dokładnego i powtarzalnego odmierzania płynnych oraz proszkowych dodatków
Konserwant jest jednym z płynnych dodatków, który stosuje się wyłącznie do części płynnej podczas wyrobu kulek proteinowych
Gęstsze płynne dodatki dozujemy za pomocą naczynia z podziałką w ml
Do przygotowania odpowiedniej porcji betainy możemy użyć zwykłej łyżki stołowej
O ile dodatki w formie płynnej w przypadku wyrobu kulek proteinowych mamy możliwość użycia tylko w połączeniu z przygotowaną porcją jaj lub wody stosując albuminę to w przypadku specyfików proszkowych możemy je też połączyć z naszym mixem, jak jednak skutecznie wymieszać i równomiernie rozprowadzić w 1 kg lub w jego większej ilości np. 10 g betainy ? Wbrew pozorom nie jest to trudne i możliwe do zrobienia nawet w domowych warunkach, wystarczy robić to stopniowo i etapami. W przypadku porcji mixu wynoszącej 1 kg będzie wyglądało to w ten sposób, że np. najpierw odmierzamy 10 g betainy i 50 g mixu i razem dokładnie mieszamy, po czym dosypujemy do tej porcji 250 g mixu i powtarzamy czynność, ostatnim etapem będzie dodanie pozostałych 700 g i ostateczne wymieszanie całości. W identyczny sposób postępujemy z większą ilością np. 10 kg. Dzięki temu możemy mieć pewność uzyskania jednolitego stężenia zastosowanego dodatku w całej mieszance.
Przygotowana betaina i mix
Odmierzamy 10 g betainy
Do porcji betainy dosypujemy 50 g mixu i razem mieszamy
W większym pojemniku np. wiaderku odmierzamy 250 g mixu
Wsypujemy do wiaderka zmieszaną porcję 60 g (10 g betaina + 50 g mix)
Ponownie dokładnie mieszamy
Na końcu dosypujemy pozostałe 700 g mixu i całość ostatecznie mieszamy
Wrócę jeszcze do płynnych dodatków, wspomniałem wcześniej o ich stosowaniu również do gotowych kulek proteinowych. Pierwszy wariant to podrasowanie np. płynnymi pokarmami gotowych kulek przed nęceniem bez względu na to czy zostały one zrobione przez nas, czy kupione w sklepie. Możemy to zrobić zalewając je ilością około 25 ml/kg, najlepiej jest użyć do tego celu wiaderka z pokrywką. Jest to bardzo dobry pomysł szczególnie gdy łowimy z ,,marszu” lub na zawodach. I drugi wariant dotyczy kulek proteinowych wykonywanych bez konserwantu i poddanych procesowi mrożenia. Przed włożeniem kulek do zamrażalnika wskazane jest polanie ich wybranym dodatkiem w płynie, żeby w trakcie rozmrażania wchłoną się w kulki i zniwelował negatywne skutki tego procesu oraz dodatkowo je wzmocnił podnosząc ich atrakcyjność.
Pokarm w płynie taki jak np. Robin Red możemy zastosować zarówno jako składnik wzbogacający mix jak również podnoszący atrakcyjność kulek poddawanych procesowi mrożenia
Karp złowiony na kulki ,,dopalone” przed nęceniem płynnymi pokarmami
Jak widać mamy sporo wariantów i możliwości zastosowania dodatków w proszku oraz w płynie. Nie ulega też wątpliwości, że jak najbardziej wskazane jest używanie ich do wyrobu kulek proteinowych. Należy jedynie pamiętać o tym podobnie jak w przypadku każdego innego produktu z ,,karpiowej kuchni”, że kierowanie się zasadą im więcej tym lepiej nie będzie dobrym posunięciem jeśli chodzi o podniesienie jeszcze bardziej skuteczności gotowych ,,boilies”, a tylko uszczupleniem naszego portfela. Dlatego też, polecam sugerowanie się dawkowaniem danego specyfiku opisanym na opakowaniu, ewentualnie bardziej zmniejszeniem dozy, niż jej zwiększeniem.
Autor: Marcin Krajewski
Artykuł można również przeczytać w kwartalniku Karp Max 2/2015